chinaski chinaski
4940
BLOG

J. Kaczyński dla "UWAŻAM RZE". Wywiad-synteza.

chinaski chinaski Polityka Obserwuj notkę 148

Od rana królują w polskich mediach informacje na temat efektów wczorajszej gali oscarowej w Los Angeles; moim skromnym zdaniem wydarzeniem dnia jest jednak wielki wywiad J. Kaczyńskiego udzielony tygodnikowi "Uważam RZE".

Prezes PIS nie mówi w zasadzie nic nowego; ale bracia Karnowscy tak ułożyli pytania, że możemy na podstawie odpowiedzi Kaczyńskiego dokonać (jakże potrzebnej w natłoku nieprawdziwych informacji rodem z tabloidów) syntezy opinii i planów szefa największej formacji opozycyjnej.

Po pierwsze, nie będzie koalicji z SLD.

J. Kaczyński w sposób dobitny podkreślił, że nie może być mowy o aliansie PISu z Lewicą. Wskazał zasadnicze powody tej decyzji; pisałem o nich jakiś czas temu (, kiedy media wałkowały wrzutkę Sierakowskiego o prawdopodobieństwie powstania koalicji PIS-SLD z Napieralskim na czele). W największym skrócie należy stwierdzić, iż Prezes Kaczyński jest politykiem doświadczonym i -bądź, co bądź- ideowcem; alians tworzony dla samej władzy, bez stabilnej większości, bez pewnego zasadniczego kanonu zbieżnych pomysłów na reformę Polski, zakończyłby się dla PIS-u fatalnie; dałby podstawy dla restytucji tworu na kształt LPR-u. Sądzę, że Kaczyński zdaje sobie sprawę z tego, jak świętą rzeczą było zjednoczenie polskiej prawicy, skupienie jej wokół jednej partii; dla kilku chwil władzy na pewno nie warto ów kapitału marnować. Oczywiście i w PIS są pewnie osoby (, co zauważa sam prezes), które nie mają tyle cierpliwości, które poszły do polityki tylko dla władzy i profitów. To słabe ogniwa systematycznie przez władze partii wymieniane; w tym kontekście należy podchodzić do oceny rozwiązywania struktur formacji w regionach (Kielecczyzna, Łódzkie).

Po drugie, brak zainteresowania dla bytów i zachowań niepoważnych: PJN, M. Dubieniecki


J. Kaczyński nie dał satysfakcji Migalskiemu, nie wypowiadał się o nowej inicjatywie rozłamowców na czele z J. Kluzik-Rostkowską. Pokazał klasę i wyższość. Marek Migalski, który z pasją rozpływa się nad rzekomymi wadami szefa PIS i który nie ma żadnego pomysłu na przekonanie do "swojej" formacji Polaków, musi czuć się w tej sytuacji jak uczniak. Jeden wpis Kaczyńskiego na s24 wywołał bezprecedensowe zainteresowanie internautów; blog Migalskiego, który dwoi się i troi, by błysnąć, wstrzelić się z czymś oryginalnym, z dnia na dzień pustoszeje...Symptomatyczne. "Koń jaki jest, każdy widzi"; Migalski przypomina wystraszoną "naszą szkapę", którą czeka jesienna, ostatnia przejażdżka za granicę, do wiadomej przetwórni...

Na wymowne milczenie Prezesa może liczyć także M. Dubieniecki. Swoimi ostatnimi działaniami przekonująco dowodzi, że żadnego wymarzonego miejsca w szeregach PIS dla niego nie będzie. To już wydaje się pewne.


Po trzecie, stosunek do mediów.

Prezes Kaczyński po raz kolejny zdeprecjonował te wszystkie salonowe teorie o zakusach PISu na zakładanie komukolwiek kagańców, ograniczanie wolności słowa, stosowanie niedemokratycznych metod walki z oponentami. Nie będzie (, o czym pisali niektórzy postępowi intelektualiści) delegalizacji TVN i "Gazety Wyborczej". Prezes PIS powiedział:

"Za właściwe rozwiązanie uważam równowagę. Skoro nie można niczego narzucać, skoro pisanie prawdy jest takie trudne, to dobrze by było, żeby obywatel miał przynajmniej realny wybór w sferze mediów, by mógł to sobie zrównoważyć.(...) Jeśli chodzi o możliwe do zastosowania metody do uzyskania równowagi, to najważniejsza jest zmiana sytuacji w telewizji publicznej".

To, że zmiana jest konieczna nie podlega wątpliwości. Dziś o równowagę w TVP dbają koledzy Czarzastego, uczniaki Urbana. Telewizja pod ich rządami zdycha, pieniędzy nie starcza już na emisję nocnych programów. O żadnym pluralizmie nie może być mowy: przynajmniej 30% społeczeństwa (gdyby liczyć jedynie telewidzów TVP, odsetek ten był zapewne znacznie większy) nie ma żadnego "swojego" programu telewizyjnego; konserwatywni publicyści z dnia na dzień zostali wyrzuceni z pracy. Dlaczego do rangi skandalu nie urosły ostatnie działania min. Arabskiego w stosunku do dziennikarza PAP? Przecież naturalną koleją rzeczy w państwie demokratycznym powinno być domaganie się (w efekcie tej żenującej sytuacji) od premiera dymisji kogoś tak skompromitowanego, jak właśnie Arabski. Przypominam, że człowiek ten nosi w sobie co najmniej moralną odpowiedzialność za to, co spotkało śp. L. Kaczyńskiego w Smoleńsku...

Po czwarte, dowody na traktowanie opozycji w POlsce.

Ten temat tak bardzo oburzył niezłomną Monikę Olejnik. Ona twierdzi, że żadne działania wymierzone w opozycję, zwłaszcza tą prawicową, przez D. Tuska nie są prowadzone. Kaczyński podaje przykłady dyskwalifikujące tezę M.O., ale także enuncjacje polityków SLD, PSL i PO, którzy we wczorajszym programie blondynki chóralnie okrzyknęli twierdzenia prezesa PIS skandalem. Pod kogo więc PO przeforsowała zapis zakazujący wykupywania przez partie reklam wyborczych w TV? Pod Krajową Partię Emerytów i Rencistów, powstałą Partię Ochrony Zwierząt, czy Antyklerykalną Partię "Racja"? Dlaczego "kroi" się okręgi do Senatu na zasadzie "Ursynów plus Wawer", o czym wspomina Kaczyński. Po co wreszcie forsowana jest wątpliwa konstytucyjnie idea głosowania 2-dniowego? Jakoś nie słychać poważnych i oczywistych w świetle brzmienia obowiązującej ustawy zasadniczej wątpliwości wybitnych prawników...


Wywiad ten, (a także przebieg ostatniej konferencji na temat traktowania opozycji w Polsce Tuska) stanowi bardzo pozytywny symptom. Widać wyraźnie, że Jarosław Kaczyński podniósł się po tym, co się stało niespełna rok temu. Pozbył się naciągaczy i psujów (PJN). Będzie miał siłę i chęci, by powalczyć o jesienne zwycięstwo w wyborach parlamentarnych. Pościg trwa, Tusk złapał zadyszki. Czy użyje "dopalaczy", przed czym przestrzega Kaczyński? Istnieją niestety przesłanki, by tak sądzić. I zdaje się Donald nie przejmować tym, że historia zapamięta go raczej jako naszprycowanego sterydami sportowca NRD-owskiego ( wiemy, jak formalnie Tusk DDR-em się brzydzi), niż Messiego potrafiącego w beznadziejnej wydawałoby się sytuacji strzelić przepięknego gola...

chinaski
O mnie chinaski

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka