chinaski chinaski
1341
BLOG

Norman Davies o PIS: sekta, źródło wszelkich awantur

chinaski chinaski Polityka Obserwuj notkę 244

Norman Davies, znany historyk brytyjski, autor wielu publikacji dotyczących dziejów Polski, postanowił podzielić się z czytelnikami "Newsweeka" swoimi politycznymi sympatiami (na gruncie krajowym):

"PiS nie jest normalną opozycją, a sektą polityczną, posiadającą guru, misję i własnych świętych. To raczej ruch wywrotowy, który próbuje nie tyle polepszyć III RP, co ją zburzyć.(...)Każda partia ma swoich „krzykaczy”, którzy obrażają i przesadzają, ale Don Palikot-Kiszot nie jest jedynym rycerzem walecznym na polu bitwy. Moim zdaniem źródła awantur trzeba szukać w jednej formacji (jeśli nie u jednego człowieka), która ruszyła do walki zaraz po wygranych wyborach w 2005 roku.
" (źródło)

Zaskakująco ostra deklaracja, głęboko niesprawiedliwa, zwyczajnie głupia. Od szanowanego historyka, obcokrajowca, mamy prawo oczekiwać znacznie więcej- większej powściągliwości, wyważenia, spokoju. Widać, że prof. Davies dał się ponieść emocjom, "popłynął" z falą krytyki, która dominuje w polskich mediach. Nie usprawiedliwia go fakt bycia cudzoziemcem; Davies podobno zna Polskę jak mało który Brytyjczyk, zna jej specyfikę, kulturę, orientuję się także-jak sadze- w jej sytuacji politycznej.

Szczególnie bezmyślne są słowa dotyczące Palikota, którego źródeł bezczelności należy- zdaniem profesora- poszukiwać po stronie PIS, a personalnie- po stronie niszczyciela III RP- J. Kaczyńskiego.

Skąd tyle złej woli? Chciał się przypodobać polskim znajomkom, wydawnictwu, które wydaje i promuje jego książki w Polsce?
"Znak" powiązany z "Tygodnikiem Powszechnym" od lat legitymizuje błogosławieństwa okrągłostołowego układu; z drugiej strony z zapalczywością tępi wszelkie przejawy poparcia dla idei IV RP...

Czy to aż tak upiornie proste?

chinaski
O mnie chinaski

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka