chinaski chinaski
387
BLOG

Upadek Platformy: Palikot rży nad trumną Gosiewskiego

chinaski chinaski Polityka Obserwuj notkę 118

Gdy cała Polska, a przynajmniej jej media, boleją nad skandalicznym zachowaniem J. Kaczyńskiego (skandal polega na tym, że Prezes PIS oświadczył, iż katastrofa smoleńska jest "dziwna"), biłgorajczyk przekracza kolejna granice przyjęte przez cywilizowany świat, przez Europę, do której za rękę chce nas zaprowadzić Tusk z Michnikiem:

"Gosiewski żyje- Widziano go na peronie we Włoszczowej, jak zmagał się z Ruskimi, ale dał radę. Trzeba ekshumacji wszystkich zwłok, bo być może Rosjanie je porwali i dziś przetrzymują na granicach dawnego imperium. Tak, jesteśmy szaleni. Jesteśmy wariatami - to Nasze Życie."

(źródło)

Podejrzewam, że powyższy wpis znów wywoła euforie wśród tych 10 milionów potencjalnych wyborców Palikota. Tłum inteligentów z wyższym wykształceniem, mieszkańcy wielkich miast, polscy Europejczycy dostrzegają ten geniusz, testament twórcy "Transatlantyka" wreszcie znalazł odpowiedniego wykonawcę.

To przecież nic, po schizmie Kaczyńskiego, zapowiedzi stworzenia "białej księgi", można wszystko. Ja jestem przekonany, że nawet, gdyby jakiś psychopata, wyznawca żółci sączącej się z ul. Czerskiej zamordował J. Kaczyńskiego, zostałby usprawiedliwiony. Domysły nie pozbawione podstaw. Nie sądziłem, że po tak olbrzymiej tragedii, prezes PIS dostanie takie baty od mediów. To jest niewyobrażalne chamstwo, obłuda, upadek obyczajów.

Dlatego rozumiem tą reakcję J. M. Rymkiewicza:
"Niemal połowa Polaków głosowała na Jarosława Kaczyńskiego, a to znaczy, że niemal połowa Polaków chce pozostać Polakami. No może nie połowa, a jedna czwarta - jeśli odliczymy dzieci i tych, co nie głosowali. Co do tej drugiej jednej czwartej to mogę powiedzieć tylko to, co powiedziałem 15 lat temu, kiedy na prezydenta wybrano Kwaśniewskiego. Przypomniałem wtedy słowa pieśni I Brygady Legionów: Jebał was pies. I tylko to mogę powiedzieć teraz tym Polakom, którzy nie chcą być Polakami - a jebał was pies".

Młody cyngiel z "Gazety", intelektualnie niezdatny do krytyki tej mary pisarza, rzucił tylko tak:

"No i co tu robić z Rymkiewiczem? Przychodzi mi do głowy tylko wieszanie. Ale że nudne i skarlałe mamy czasy, to wieszać idę pranie". (źródło)


Biłgorajczyk szaleje. Funkcjonariuszom "Gazety" przychodzi do głowy "tylko wieszanie"... Niebawem znajdą się naśladowcy, jeszcze bardziej wulgarni, wyuzdani, chamscy. Wiadomo, to popłaca. Sądzę, że J. Kaczyńskiemu w takiej sytuacji należałoby przywrócić ochronę BOR...

chinaski
O mnie chinaski

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka